Mark Zuckerberg się nie zatrzymuję. Dostępna w USA od 5 lipca 2023 roku aplikacja Threads wchodzi do Europy – w tym do Polski. Od 14 grudnia możemy z powodzeniem korzystać z tej tekstowej formy komunikacji również w Polsce (jest on dostępny w 100 krajach na świecie).

Czy jest to rozwiązanie godne uwagi? Oczywiście – to zależy. Ale warto się mu przyglądnąć.

Jest to aplikacja dostępna na wszystkie popularne platformy (Android, iOS oraz wersja desktop w przeglądarce). Z uwagi na fakt, że pochodzi ona z Meta – możemy logować się do niej danymi z Instagrama – jest to swego rodzaju tekstowy odpowiednik Insta. Jest to ogromne ułatwienie – i z pewnością wpływa to na szybki przyrost użytkowników. To właśnie Instagram Threads pobił rekord rosnąc do 100 milionów użytkowników w zaledwie dwa dni – niebywale szybko, ale miał już za sobą sporą społeczność Instagrama. Dla kontrastu – Netflix potrzebował na to 18 lat, Spotify – 11 lat, Instagram 2,5 roku, zaś bijący wcześniejsze rekordy ChatGPT 2,5 miesiąca (jak podaje Demand Sage).

Threads to 141 milionów użytkowników na świecie (na 10. listopada) – pierwszy milion użytkowników był tam zaledwie po 1 godzinie od startu projektu. Na tak szybki wzrost składało się kilka czynników – przede wszystkim szum, jaki został wygenerowany w mediach społecznościowych i prasie, ale też efekt FOMO – każdy chciał spróbować nowego medium.

Dziennie na Threads pojawia się 10,3 miliona użytkowników – nawet biorąc pod uwagę, że jest to wynik światowy – daje to wrażenie platformy godnej uwagi. Zaś średni czas spędzony w Threads to 3 minuty. Pierwsze 24 godziny dało ruch na poziomie 95 milionów opublikowanych wpisów – niewiarygodne, prawda?

Threads pozwala na umieszczenie 500 znakowej wypowiedzi tekstowej, przeglądamy go typowym dla Instagrama Swipe’em, zaś konto możemy usunąć tylko razem z kontem Insta. Wprawdzie na ten moment daleko mu do konkurenta (X Elona Muska), ale czy nie dogoni go szybko?

Sukces Threads może zależeć od wielu czynników, ale warto zauważyć, że jest on darmowy i póki co bardzo otwarty. Przeglądać i czytać wątki możemy bez rejestracji, a sam Mark Zuckerberg upatruje sukces Threads w reklamodawcach, takich jak Disney, Apple czy IBM, którzy porzucili X (z uwagi na kontrowersje wokół tej platformy).

Czy Beta będzie  na Threads?

„Na razie nie mamy potrzeby, żeby generować ruch na tej platformie – nie do końca znajdujemy tam naszą grupę docelową. Nie mniej – bacznie obserwujemy wzrost tego kanału komunikacji, bo niewątpliwie może ona stanowić łatwy i szybki sposób komunikowania – w odróżnieniu do zalanego wątpliwej jakości treścią Facebooka” – mówi Łukasz Bis, CEO Internetbeta.