Czwartek 21/09/2023

Popatrz jaka świetna oferta!

Popatrz jaka świetna oferta!

Jeśli masz dobry produkt, dobrą załogę to da radę. Ja radzę sobie w biznesie wyznając zasadę, że w zasadzie niczym nie ryzykuję.

Łukasz Bis: ­InternetBeta o wyjątkowe wydarzenie – wręcz powiedziałbym kultowe. Mamy tutaj możliwość spotkania topowych osób z branży, ale nie tylko. Pamiętajmy, że marketing, sprzedaż, komunikacja, to jest chleb powszedni każdego z biznesów – można to robić w różnej skali, z różnym rozmachem, ale tak naprawdę Beta jest dla wszystkich. Powiedz mi – czym jest Beta dla Ciebie?

Marcin Zaborowski (sellizer): Beta faktycznie jest już wydarzeniem kultowym i jedynym w swoim rodzaju. Wydarzeniem, na które czeka się cały rok. Dla mnie Beta to ludzie, relacje i… chwila wytchnienia w trybie off-line (brak zasięgu telefonu to dziś niesamowity komfort!).

Łukasz Bis: Oczywiście jest to wydarzenie, na którym sporo się mówi o biznesie, jego prowadzeniu, kontakcie z klientami. Powiedz mi, czy zajmujesz się na co dzień i czy udział w Becie pomaga Twojemu biznesowi – a jak tak, to w jakim wymiarze.

Marcin Zaborowski (sellizer): Oczywiście Beta to nie tylko atmosfera, ale i solidna dawka wiedzy. W branży jestem ponad 15 lat i nie opuściłem żadnej Bety! Zaczynałem od portalu ślubnego, później współtworzyłem agencję marketingową i kilka startupów. Od 2018 roku rozwijam narzędzie dla handlowców Sellizer, gdzie odpowiadam… za wszystko. Udział w Becie pomaga mi dwutorowo: nawiązuję cenne dla mnie relacje biznesowe oraz posiłkuję się ciekawymi prezentacjami.

Łukasz Bis: Prowadzisz biznes na Podkarpaciu – zdecydowanie miejscu wyjątkowym, z uwagi na wiele aspektów. Czy Podkarpackie to dobre miejsce do funkcjonowania Twojego biznesu? Czy możemy powiedzieć, że nasze Województwo to swoisty generator biznesu?

Marcin Zaborowski (sellizer): Jasne, Sellizer ma centralę w Rzeszowie, a zaplecze IT w Krakowie. Kiedyś dość dużym wyzwaniem były wyjazdy do Krakowa czy Poznania. Dziś, gdy standardem są telekonfernecje, ten problem zniknął. Mamy Klientów z całej Polski, ale też z USA, Australii czy Wysp Owczych. Absolutnie Rzeszów jest świetnym miejscem do robienia biznesu – z jednej strony mamy mocne zaplecze pracowników (świetne uczelnie), z drugiej zaś strony nie doświadczamy tego pędu widocznego w metropoliach.

Łukasz Bis: A poza tym? Poza biznesowo? Czy Podkarpackie urzeka Cię także turystycznie?

Marcin Zaborowski (sellizer): Jasne. Urodziłem się w Rzeszowie i zamierzam tu zostać do końca. Mimo, że mieszkam w centrum, to mam kilka minut nad Wisłok, gdzie w spokoju można pospacerować. Mamy sporo parków, zamek w Łańcucie i oczywiście… Moje ukochane Bieszczady!

Łukasz Bis: Prowadzenie biznesu w dzisiejszych realiach wydaje się trudnym zadaniem – ciągłe zmiany, inflacja, migracja pracowników. Jak sobie z tym radzisz? Czy masz tutaj jakiś life hack, który pozwala Ci funkcjonować bez większych problemów?

Marcin Zaborowski (sellizer): To prawda, mam wrażenie, że przedsiębiorca musi dziś znać się na wszystkim i pracować za dwóch… Ale nie jest źle. Jeśli masz dobry produkt, dobrą załogę to da radę. Ja radzę sobie w biznesie wyznając zasadę, że w zasadzie niczym nie ryzykuję. No bo jeśli nawet biznes ma nie wypalić to najwyżej go zamknę czy sprzedam. Łącząc tą filozofię z metodą małych kroków (Kaizen) dzień w dzień cegiełka po cegiełce i ze spokojem buduję biznes. I takie podejście bardzo polecam – żadnych magicznych skrótów czy magii. Praca krok po kroku i ciągłe doskonalenie.

Łukasz Bis: Co myślisz o podkarpackiej scenie eventowej – mam na myśli oczywiście eventy branżowe. Czy uważasz, że jest tutaj miejsce na nowe formaty, czy zdecydowanie „za dużo” się dzieje?

Marcin Zaborowski (sellizer): Oczywiście zawsze jest miejsce na nowe wydarzenia. Osobiście mam pewien niedosyt co do ilości eventów, z rozrzewnieniem wspominam okolice 2010 roku, gdy było ich więcej (XRaii, sporo eventów marketingowych). Z drugiej strony Internet wypełnia tę lukę, bo w zasadzie nie ma miesiąca bez webinarów na temat, który by mnie interesował.

Łukasz Bis: Dziękuję za rozmowę, na koniec chciałbym jeszcze tylko prosić Cię o jedno. W jednym zdaniu powiedz mi co Tobą kieruje, co Cię inspiruje w biznesie.

Marcin Zaborowski (sellizer): Dzięki wielkie. W biznesie kieruje mną chęć rozwoju osobistego i współpracowników. Nie ma nic lepszego niż obserwacja stałej ewolucji ludzi i świata. Poza tym uwielbiam, gdy się dzieje – pewnie dlatego już ponad 10 biznesów (z różnym skutkiem) za mną.

#gromkiebrawa